Odpowiedzi w temacie: ślub z obywatelem Turcji (398) Kasia mam dokładnie ten sam problem i próbuje sie czegos dowiedziec od strony prawnej. Jezeli zdązylas sie juz czegos dowiedziec na temat legislacji prawnych itd to napisz mi prosze . moj email : 1justynkaa@interia.pl. O zbadanie, co przeciętny chiński internauta myśli o europejskich państwach i ich mieszkańcach, pokusili się redaktorzy „Foreign Policy”. Przeanalizowali wyniki wyszukiwarki Baidu dominującej na chińskim rynku – korzysta z niej aż 80 proc. Chińczyków. Przeanalizowano pytania wpisywane do Baidu i wyłowiono z nich te, które Do najpopularniejszych należą bakłażany, cukinie, papryki i pomidory. Turcy bardzo chętnie je faszerują, najczęściej mieszanką ryżu i mięsa mielonego. Z tego właśnie powodu czujność powinni zachować wegetarianie, gdyż w Turcji wiele dań warzywnych ma jednak związek z mięsem. Na szczęście, szczególnie w dużych miastach i cash. O operacje plastyczne w Turcji Najbardziej znane gabinety chirurgii plastycznej w TurcjiOperacja podniesienia brwi w TurcjiChirurgia powiek w TurcjiImplanty policzków w TurcjiRhinoplastyka w TurcjiImplanty podbródka w TurcjaLifting twarzy w TurcjiPowiększanie ust w TurcjiOtoplastyka w TurcjiLifting szyi w TurcjiNajlepsze szpitale w Turcji w zakresie chirurgii plastycznejSzpital uniwersytecki IstiniyeZespół Szpitali AcıbademKlinika dr Serkan aygin Omówimy tutaj wszystko, co musisz wiedzieć o operacje plastyczne w Turcji, od kosztów po najbardziej znane operacje plastyczne. Turcja chirurgii plastycznej łączy wysoką jakość z przystępnymi cenami, więc można podróżować i dobrze się bawić, a jednocześnie mieć chirurgii plastycznej w światowej klasy szpitalach w tym samym czasie. Turcja zajmuje ósme miejsce na świecie pod względem turystyki estetycznej, ustępując jedynie Stanom Zjednoczonym, Brazylii, Japonii, Meksykowi, Włochom i Niemcom. Według statystyk z 2019 roku w Turcji wykonano 754 tys. 392 chirurgicznych i niechirurgicznych zabiegów kosmetycznych. 351 tys. 930 z nich wymagało leczenia operacyjnego, a 402 tys. 462 leczenia nieoperacyjnego. W 2019 r. przeprowadzono 161 298 zabiegów chirurgii estetycznej na twarzy i głowie, 84 231 na różnych okolicach ciała, 72 tys. na piersiach i 3 496 na powiekach. Pozostałą część oceniono jako operacje takie jak liposukcja i przeszczep tłuszczu. Botox był najczęściej stosowanym zabiegiem niechirurgicznym w 2019 roku. Liczba wstrzyknięć botoksu osiągnęła 200 tys. w 2019 r., dobijając do 199 tys. 506. Po botoksie nastąpiła pielęgnacja skóry, depilacja i zabiegi laserowe. Osoby podróżujące do Turcji w celach turystyki zdrowotnej stanowią znaczną część, jeśli nie większość, tych, którzy przyczyniają się do powstawania tych liczb. Tysiące osób z Europy, Bliskiego Wschodu i Rosji powierza swoje zdrowie kompetentnym tureckim lekarzom. Tysiące firm zajmujących się turystyką zdrowotną odgrywa istotną rolę w tym procesie powierzania zadań. Turcja posiada wysokiej jakości i zaawansowane technologicznie centra medyczne, które wykonują operacje plastyczne we wszystkich formach i technikach oraz dla wszystkich części ciała, takich jak: brwi, policzki, czoło, nos, usta, usta i zewnętrzna strona ucha, Turcja stała się szczególnie znana w dziedzinie transplantacji włosów, dzięki czemu stała się jednym z najlepszych krajów w tej dziedzinie. Wielu światowej sławy artystów i celebrytów woli wykonywać wiele różnych operacji plastycznych w Turcji, ze względu na wielki postęp i imponujące wyniki, które pokazują. Najbardziej znane gabinety chirurgii plastycznej w Turcji Operacja podniesienia brwi w Turcji Brwi są definiującym obramowaniem twarzy i służą do pokazania twarzy w dobrej równowadze. Z wiekiem mięśnie twarzy tracą swoją naturalną elastyczność, podobnie jak skóra twarzy, co prowadzi do pojawienia się luźnych powiek i obwisłych brwi. W procesie liftingu brwi, technika opiera się na podnoszeniu powiek w celu otwarcia obszaru wokół oczu, co odbija się na czole i napina linie zmarszczek w nim. Średnie ceny za podniesienie i dokręcenie brwi wynoszą ok. 1000 dolarów amerykańskich nie licząc zakwaterowania w centrum medycznym. Obliczając pełny koszt operacji podniesienia brwi w Turcji, średnio wynosi on około 1500 dolarów amerykańskich, a 3-dniowy pobyt w jednym z ośrodków jest wymagany do obserwacji w trakcie i po operacji. Chirurgia powiek w Turcji Z wiekiem skóra gromadzi się w postaci warstw w górnej powiece, powodując zmarszczki i uczucie ciężkości w dolnej powiece. Pozwala to również na gromadzenie się tłuszczu w tym obszarze i uzyskanie złego wyglądu. W procesie liftingu powiek napina się górną i dolną powiekę, Podniesienie górnej powieki poprawia widzenie i odmładza wygląd, Jeśli chodzi o napinanie dolnej powieki, pomaga ono zredukować zmarszczki i opuchliznę w tym obszarze. Średni koszt operacji powiek bez uwzględnienia kosztów zakwaterowania w specjalistycznym szpitalu medycznym wynosi ok. 800 – 1200 dolarów . Jeśli chodzi o obliczanie kosztów operacji powiek w Turcji dla 4 dni w centrum medycznym, to będzie kosztować $ 1,200-1,600 . Implanty policzków w Turcji Czasami kształt kości policzkowych może nie pasować do reszty twarzy, co przemawia za zabiegiem wszczepienia implantów policzkowych. Lub w przypadku starzenia się i obwisłe policzki z powodu utraty ilości tłuszczu, a pragnienie, aby pojawić się w harmonijny wygląd, W procesie implantów policzków, implanty silikonowe są używane powyżej kości policzkowych; Aby pociągnąć twarz, aby dać inną, bardziej młodzieńczą twarz, Dobrze, że te zabiegi mogą być wykonywane jednocześnie z innymi różnymi zabiegami na twarzy. Średni koszt implantów policzków w Turcji, bez uwzględnienia kosztów zakwaterowania, wynosi ok. $1,000 – $1250 , Jeśli chodzi o obliczanie kosztów, w tym kosztów a 4-dniowy pobyt w centrum medycznym , będzie to koszt $1350 – $1,600. Rhinoplastyka w Turcji Rhinoplastyka jest jedną z najczęstszych operacji plastycznych w Turcji, które wiele osób chce wykonać w ogóle; Obszar ten jest jednym z miejsc, które pokazują najwięcej piękna lub brzydoty na twarzy. Jest to również jeden z obszarów najbardziej podatnych na urazy. Przed operacją odbywają się rozmowy z konsultantem znajdującym się w Turcji, a lekarz poświęca w tych rozmowach wystarczająco dużo czasu na omówienie wszystkich różnych opcji operacji, Lekarz szczegółowo przeanalizuje również wady i zalety operacji u pacjenta. A czas rekonwalescencji po operacji nosa trwa zazwyczaj od dwóch do sześciu tygodni, co jest wystarczającym okresem dla pacjenta, aby przyzwyczaić się do swojego wyglądu i odzyskać siły po operacji, Koszt rhinoplastyki w Turcji wynosi ok. 1500-2000 dolarów a cena różni się w zależności od rodzaju zastosowanej techniki i procedury operacji, A wyliczając koszt pobytu w specjalistycznym centrum medycznym, będzie to koszt $2000-2500 a pobyt będzie trwał ok. 6 dni . Implanty podbródka w Turcja Operacja wszczepienia implantu podbródka w Turcji jest stosunkowo prostym zabiegiem i trwa około 40-60 minut, a powrót do domu jest możliwy tego samego dnia. Technika implantacji podbródka i jego powiększania polega na wprowadzeniu rozpuszczalnego implantu powyżej kości podbródka. Jest on wszczepiany przez nacięcie wewnątrz jamy ustnej pomiędzy dolną wargą a dziąsłami, dzięki czemu na twarzy nie ma widocznych blizn. Na stronie koszt przeszczepu podbródka w Turcji wynosi około 1 500 dolarów nie licząc kosztów zakwaterowania w centrum medycznym. A przeliczając koszt noclegu na maksymalnie 5 dni, i to w trudnych przypadkach, wyjdzie nam koszt około 2000 dolarów. Lifting twarzy w Turcji Operacje liftingu twarzy w Turcji, jest najbardziej powszechną i kompleksową metodą leczenia zmarszczek mimicznych spowodowanych starzeniem się, a rodzaje operacji liftingu twarzy są różne. Istnieje kilka typów, które wymagają interwencji chirurgicznej, a są też inne, które nie wymagają interwencji chirurgicznej. Natomiast technika w procesie face-liftingu usuwa nadmiar skóry na twarzy i szyi oraz napina zwiotczałe tkanki i mięśnie, A chirurg wyjaśni dostępne dla pacjenta opcje i najlepszy sposób na osiągnięcie pożądanego celu, Proces liftingu twarzy składa się z wielu szczegółów i trwa około 2-4 godzin, w zależności od ilości detali chirurgicznych w twarzy. Koszt operacji liftingu twarzy w Turcji wynosi około 2500 dolarów. Jest to koszt dla skrajnych przypadków, które obejmują wiele procedur chirurgicznych, a koszt zmniejsza się w zależności od szczegółów każdej operacji. Koszt ten nie obejmuje zakwaterowania w centrum medycznym, a obliczając koszt pobytu przez 6 dni w jednym z ośrodków, okaże się, że kosztuje on 3000 dolarów. Powiększanie ust w Turcji Wiele osób woli zdecydować się na poprawę wyglądu ust, kiedy myśli o posiadaniu chirurgii plastycznej w Turcji, po tym jak są one zwiotczałe z powodu wieku. W niektórych przypadkach kobiety w młodszym wieku wolą powiększać usta, zwłaszcza te, które mają cienkie wargi, Proces powiększania ust odbywa się na zasadzie wykonania wypełniaczy do ust o okresie działania od 4 do 8 miesięcy, Zabiegi te oraz dostęp do odpowiedniego kształtu ust dla danej twarzy omówi specjalista kosmetolog znajdujący się w Turcji, Średnia cena zabiegu powiększania ust w Turcji wynosi 700-1100 dolarów. A obliczając koszt pobytu w szpitalu tylko przez dwa dni, okaże się, że wynosi on 10-50-1450 dolarów. Otoplastyka w Turcji Czasami kształt ucha, który nie jest proporcjonalny do wielkości twarzy, powoduje zakłopotanie właściciela, Proces ten jest jedną z najprostszych operacji chirurgii plastycznej w Turcji. Jego wykonanie trwa zaledwie dwie godziny, a czasami jest przeprowadzane w znieczuleniu miejscowym. Technika otoplastyki polega na wykonaniu nacięć chirurgicznych za chrząstką za uchem, co pozwala na nadanie uchu odpowiedniego kształtu, Następnie, jeśli to konieczne, poprawia się kształt fałdów usznych w taki sposób, aby pasowały do policzków i linii brwi, Koszt otoplastyki w Turcji waha się od 1000-2000 dolarów, a licząc koszt pobytu w centrum medycznym przez dwa dni, to koszt 2350 dolarów. Lifting szyi w Turcji Szyja jest jednym z miejsc, gdzie zmarszczki i oznaki starzenia pojawiają się najczęściej z powodu postępującego wieku, a czasem z powodu nagłej utraty wagi. Technika zabiegu polega na ponownym wymodelowaniu skóry wokół szyi i linii żuchwy, co zmniejsza widoczność obwisłości, Odbywa się to poprzez usunięcie skóry i napinanie mięśni szyi, a także za pomocą liposukcji w celu usunięcia nadmiaru tłuszczu, Można też zastosować zastrzyki przeciwzmarszczkowe, aby pozbyć się tych objawów, a lifting szyi jest zwykle wykonywany w połączeniu z liftingiem twarzy, Operacja liftingu szyi w Turcji kosztuje około 1800 dolarów, a cena różni się w zależności od ilości skóry, która ma być napięta i skorygowana, A obliczając koszt pobytu przez 3 dni w specjalistycznym centrum medycznym, koszt ten wyniesie 2150 dolarów. Najlepsze szpitale w Turcji w zakresie chirurgii plastycznej Wybraliśmy dla Ciebie najbardziej znane z tych ośrodków w dziedzinie chirurgii plastycznej twarzy w Turcji. Szpital uniwersytecki Istiniye Położony w Stambule, Istiniye University Hospital łączy w sobie akademickie podejście Istiniye University z luksusową obsługą Liv Hospital’s Services Experts i infrastrukturą technologii cyfrowej, aby zapewnić kompleksową opiekę zdrowotną. Istiniye ma wiele różnych klinik, które zapewnia, że masz wielki chirurgii plastycznej w Turcji. Zespół Szpitali Acıbadem Szpitale Acibadem to turecka grupa medyczna składająca się z około 17 prestiżowych placówek. Ta firma medyczna została założona w 1991 roku i od tego czasu utrzymuje wysoki standard doskonałości w chirurgii kosmetycznej w Turcji. Klinika dr Serkan aygin Centrum specjalizuje się w szczególności w transplantacji włosów, oprócz wykonywania wielu operacji plastycznych specjalizuje się w różnych operacjach plastycznych, dermatologicznych i chirurgii plastycznej twarzy w Turcji. Początek marca. Licealistka z miasta Aydın w ciągu ostatnich trzech lat została zgwałcona przez ponad 200 mężczyzn, wśród sprawców są i licealiści, i dorośli. Sprawa wychodzi na jaw, kiedy okazuje się, że 17-latka jest w ciąży. Stambuł, dzielnica Ataıehir. Starszy brat w środku nocy zdenerwowany wchodzi do rodzinnego domu, budzi 24-letnią siostrę Ceylan Timuroğlu, pyta: "Co ty wyprawiasz?", po czym strzela jej w głowę. Powód? Poszła ze znajomym do kina. Kilka miesięcy wcześniej, Ankara. 38-letnia kobieta, matka dwójki dzieci, wieczorem wraca do domu autobusem miejskim. Zostaje zgwałcona przez jego kierowcę. Stambuł, miejski autobus. Pielęgniarka Ayşegül Terzi wraca z nocnego dyżuru. Zostaje kopnięta w twarz, bo ma na sobie szorty. "Ci, którzy noszą szorty, muszą zginąć", krzyczy sprawca. Sąd go wypuszcza. W mieście Manisa ciężarną Ebru Tireli nieznany mężczyzna bije w parku, bo uprawiała tam sport. Napastnik wyjaśnia jej: nie będziesz tu już więcej spacerowała, nie będziesz uprawiała sportu. To tylko niektóre akty przemocy wobec kobiet opisane w ostatnich miesiącach przez tureckie media. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia więcej kobiet w wieku 15–44 lat umiera na świecie na skutek przemocy niż na raka, malarię czy w wypadkach drogowych. Jeśli przyjrzeć się temu zjawisku w Turcji, sytuacja okazuje się alarmująca. W kraju, który formalnie stara się o członkostwo w UE i który niezmiennie chwali się, że jest jedynym państwem muzułmańskim i zarazem laickim, w związku z tym respektującym równe prawa mężczyzn i kobiet, rocznie giną setki kobiet i dziewcząt, a dziesiątki tysięcy padają ofiarą przemocy seksualnej, fizycznej czy ekonomicznej. Giną codziennie Według głównej partii opozycyjnej – Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) – od 2002 r., czyli od początku rządów konserwatywnej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), zamordowanych zostało 14 tys. kobiet. Organizacja pozarządowa Platforma Zatrzymamy Zabijanie Kobiet podaje, że tylko w 2016 r. zabito 328 kobiet, a sprawcami byli głównie mężowie czy partnerzy. Raport Federacji Stowarzyszeń Kobiet Tureckich podaje liczbę 261 zamordowanych. Różnica w danych wynika z tego, że państwo tureckie nie prowadzi żadnych statystyk. Stowarzyszenia kobiece same ustalają liczby, głównie na podstawie informacji medialnych. Władze w Ankarze nie podzielają tych ocen. Ich zdaniem zarówno liczba morderstw, jak i samo zjawisko przemocy wobec kobiet są wyolbrzymione. W 2011 r. obecny prezydent, a wówczas premier Recep Tayyip Erdoğan oznajmił, że twierdzenia o wzroście przemocy wobec kobiet są przesadą, że stoją za nimi media i opozycja. Trzy lata później minister rodziny i polityki społecznej Ayşe Nur İslam oświadczyła, że w 2014 r. z powodu przemocy domowej w Niemczech zginęły 303 kobiety, a w Turcji – 170. Niepełniąca funkcji publicznych, ale należąca do kręgu władzy żona ówczesnego premiera Ahmeta Davutoğlu, Sare Davutoğlu, która z wykształcenia jest ginekolożką, w wywiadzie prasowym dołączyła do tej dyskusji, mówiąc: "Wydaje mi się, że im więcej mówimy o morderstwach kobiet, tym bardziej one się nasilają. Odnoszę wrażenie, że używając określenia »przemoc wobec kobiet«, powiększamy ten problem". Niezależnie od stanowiska władz i od rozbieżności danych przytaczanych przez organizacje kobiece faktem jest, że kobiety w Turcji giną codziennie. Są zabijane, bo chciały się rozwieść albo nie chciały dać mężowi rozwodu, bo po rozwodzie wyszły za mąż za innego, a nawet dlatego, że zastały męża w łóżku z inną. I czasami – może nie w takiej skali jak wcześniej – mężczyźni zabijają je w imię honoru. A wiele z tych, które nie zginęły, pada ofiarą przemocy fizycznej. Według danych ministerstwa rodziny i polityki społecznej co czwarta kobieta doświadcza przemocy fizycznej oraz seksualnej, 89 proc. kobiet nie zgłasza się po pomoc do żadnej instytucji. – Kobiety wiedzą, że nie otrzymają skutecznej ochrony państwa. Jeśli odważą się zgłosić przestępstwo, zazwyczaj i na komisariacie, i w sądzie próbuje się je odesłać do domu. Funkcjonariusze na ogół mają do tego tematu podejście takie, że to sprawa rodzinna. Jeśli nawet zgłoszenia kobiet zostają przyjęte, policjanci znowu odsyłają ofiary do domu, tym razem dając im numer telefonu na posterunek, aby w razie niebezpieczeństwa zadzwoniły. Bardzo niewiele kobiet zostaje objętych ochroną policji czy umieszczonych w schronisku dla ofiar przemocy – mówi Hülya Gülbahar, prawniczka i działaczka Platformy Koniec Przemocy. Wykształceni biją wykształcone Ayşe, nauczycielka w szkole podstawowej, zaznała wszystkich rodzajów przemocy ze strony męża, który również jest nauczycielem, wychowanym w inteligenckim domu. Przemoc pojawiła się w trzecim miesiącu małżeństwa, gdy Ayşe była w szóstym tygodniu ciąży. Przez ponad trzy lata była bita pod byle pretekstem, wielokrotnie zmuszana do współżycia, wyzywana i wiele razy zdradzana. Kiedy odważyła się na rozwód, wraz z dzieckiem wyprowadziła się z domu, jednak dopiero po długich staraniach dostała ochronę policji. Wreszcie sąd zakazał mężowi zbliżać się do niej. To go nie powstrzymało: przychodził do jej szkoły, wyzywał przy uczniach i nauczycielach, naciskał, żeby zrezygnowała z rozwodu. Za złamanie zakazu zbliżania się do żony mężczyzna trafił do więzienia, ale po zwolnieniu znowu ją nachodził. Koszmar Ayşe trwał siedem lat, aż jej mąż został przez władze skierowany do szkoły w mieście na drugim końcu kraju. – Wiem, że teraz ma nową partnerkę, na szczęście już dał mi spokój, córka nawet była z nimi na ostatnich wakacjach. Zapytała partnerkę taty, dlaczego się rozwiodła. Ona odparła, że z powodu przemocy i zdrady. Czasami robi mi się smutno, kiedy o niej myślę, ale szybko mi mija – mówi Ayşe. W małżeństwie Dilek, też nauczycielki, bicie, wyzwiska, szyderstwa i groźby trwały pięć lat. Pewnego dnia w obecności znajomych mąż zaatakował ją nożem. Zaczął się znęcać nad ich roczną córką. – Mimo regularnego doznawania przemocy nie chciałam być przegrana w małżeństwie, na które sama się zdecydowałam, i chyba nie chciałam, żeby córka dorastała bez taty – w ten sposób Dilek tłumaczy, dlaczego znosiła to wszystko tak długo. Przydzielono jej ochronę policyjną. Na szczęście jej były mąż – dziś już są po rozwodzie – okazał się mniej uparty niż mąż Ayşe. Dilek wspomina, że gdy była bita codziennie, systematycznie, przemoc stawała się normalna. – Szok po pierwszym pobiciu trwa dziesięć dni, po drugim – pięć, po trzecim zachowujesz się tak, jakby nic się nie stało, nie zostałaś pobita czy zwyzywana, wszystko w porządku, wszystko w normie. Obie nauczycielki twierdzą, że kobietom, które są ofiarami przemocy, nie oferuje się pomocy psychologa, a o pomocy finansowej w ogóle nie ma mowy. Ayşe i Dilek uważają, że przydzielono im ochronę policji tylko dlatego, że jako nauczycielki były pracownicami administracji publicznej. Na szczęście, dzięki stałemu etatowi i pensji, nie miały problemów finansowych. W rodzinie Filiz z Ankary przemoc obejmuje również sferę ekonomiczną. Z wykształcenia graficzka i fotografka, po pięcioletniej znajomości wyszła za obiecującego inżyniera. Szybko pojawiły się wyzwiska, awantury, bicie, groźby, zdrada, znęcanie się nad dzieckiem. Filiz dwukrotnie próbowała się zabić, jednak bezskutecznie. Żyje w biedzie, bo mąż miesięcznie jej i córce daje ok. 100 dol. Po co im pieniądze, skoro mieszkanie należy do niego, on płaci rachunki i robi zakupy? Po ślubie Filiz nie mogła pracować, najpierw z powodu zagrożonej ciąży, potem dlatego, że zajmowała się dzieckiem, a jeszcze później nie pozwalał na to jej stan psychiczny. – Znam swoje prawa i nawet należę do organizacji kobiecej, jednak nie mogę stanąć na nogi, bo nie miałam pracy, nie mam oszczędności, nie mogę liczyć na swoją rodzinę, bo emerytura ledwo im wystarcza. Znalazłam pracę, zarabiam pensję minimalną, planuję odkładać trochę pieniędzy i za kilka miesięcy wyprowadzić się z domu – mówi Filiz. – Wiem, że jak będę chciała się wyprowadzić, on nie pozwoli, powie, że nie odda mi córki… I wiem, że zagrozi, że mnie zabije. Boję się, może to zrobi, może nie… – Przemoc wobec kobiet w Turcji nie zależy ani od statusu materialnego, ani od wykształcenia. Nie zależy też od światopoglądu, spotyka się ją zarówno w środowisku konserwatywnym, jak i mniej tradycyjnym czy wręcz lewicowym – podkreśla prezeska Federacji Stowarzyszeń Kobiet Tureckich Canan Güllü. – Problem ten nie zostanie rozwiązany, dopóki nie przekształcimy struktury patriarchalnej społeczeństwa, dopóki nie będzie równości płci w sferze społecznej, gospodarczej czy politycznej. Kobieto, do domu! Tymczasem za rządów AKP propaganda podkreśla rolę macierzyństwa, zostawiając mężczyznom strefę poza domem. Inaczej nie można rozumieć słów ministra zdrowia Mehmeta Müezzinoğlu, który wizytując szpital z okazji narodzin pierwszego w kraju dziecka w 2015 r., oświadczył, że mamy nie powinny stawiać w centrum życia innej kariery oprócz macierzyńskiej. Minister leśnictwa Veysel Eroglu zapytał kobiety proszące go o pracę, czy nie wystarczają im obowiązki domowe. Znane są wypowiedzi prezydenta Erdoğana o tym, że wbrew naturze byłoby stawianie na równi kobiet i mężczyzn, a kobiecie, która odrzuca macierzyństwo, czegoś brakuje. Głowa państwa przy każdej okazji wzywa kobiety do posiadania co najmniej trójki dzieci. Te wypowiedzi bez wątpienia miały i nadal mają wpływ na umacnianie patriarchalnej struktury społeczeństwa. Na tym problemy Turczynek się nie kończą. Coraz więcej kobiet pada ofiarą gwałtu. Jak podaje raport ministerstwa sprawiedliwości, w latach 2002–2011 doszło do 91,5 tys. gwałtów. Zdaniem stowarzyszeń kobiecych liczby te są zaniżone. Z powodu wstydu i strachu nie wszystkie zgwałcone zgłaszają się na policję czy do organizacji pozarządowych. – Procesy sądowe toczą się latami. Sprawcy, którzy na rozprawy przychodzą w krawacie i wyrażają ubolewanie, zazwyczaj pozostają bezkarni. Jeśli kobieta nosiła krótką spódnicę, bluzkę z dekoltem, o późnej godzinie była poza domem albo do gwałtu doszło podczas spożywania alkoholu czy po nim, to wszystko oznacza dla sędziów, że nie jest ona osobą przyzwoitą, więc tego pana nie trzeba karać – mówi Hülya Gülbahar. Jeżeli chodzi o aktywność zawodową kobiet, dane też nie wyglądają pocieszająco. Według statystyk tureckiego GUS w 2014 r. tylko 30,3 proc. Turczynek pracowało, wśród mężczyzn odsetek ten sięga 71,3 proc. Podobne są wskaźniki uczestnictwa w życiu społecznym czy politycznym. Raport ministerstwa rodziny i polityki społecznej wskazuje, że 30 proc. dziewcząt przed 18. rokiem życia jest zmuszanych przez rodziny do zamążpójścia. 32 proc. dziewcząt po 15. roku życia przerywa edukację pod naciskiem rodziny czy krewnych. Zgodnie z raportem Światowego Forum Ekonomicznego pod względem równości kobiet i mężczyzn na 144 kraje Turcja zajmuje dopiero 130. miejsce, a w kategorii uczestnictwa kobiet w polityce – 113. Dyskryminacja kobiet w Turcji zaczyna się już w dzieciństwie, zazwyczaj od słów: "Jesteś dziewczynką, nie wolno ci tego robić, nie wypada ci chcieć tego...". W takim społeczeństwie zwykły kobiecy śmiech staje się nieskromny. Jak powiedział kiedyś wicepremier Bülent Arinç, kobieta śmiejąca się publicznie jest bezwstydna. Książeczka, którą rozdaje nowożeńcom ratusz Şahinbey w rządzonym przez AKP mieście Gaziantep, szczegółowo instruuje, jak należy bić przekraczającą granice żonę, żeby przywołać ją do porządku. Imiona rozmówczyń zostały zmienione. Foto: Materiały prasowe Turcja zachwyca nie tylko przepięknymi miejscami oraz zabytkami, ale też ciekawymi ludźmi i ich obyczajami. W przypadku każdej wyprawy do Turcji, warto dowiedzieć się czegoś więcej o kulturze Turków, żeby zauważyć granicę między ich nowoczesnością a tradycją. Na jeden dzień zostawiamy skąpane słońcem plaże – wędrujemy trudno dostępnymi turystom uliczkami miast, wyjeżdżamy dalej do tureckich wiosek, obcujemy z lokalnymi mieszańcami, wsłuchujemy się i obserwujemy. Na jedną noc darujemy sobie dyskoteki i kluby nocne – szukamy tureckiego wesela. Poznajemy Turcję i jej mieszkańców! “Yavaş , Yavaş “, czyli bez pośpiechu Pierwszą rzeczą, która rzuci się Wam w oczy jest wyluzowana postawa Turków: smakują życie powoli, żyją według odwiecznych praw natury, a “spokojnie” i “bez pośpiechu” to ich narodowa cecha. Wszechobecny luz można zauważyć zwłaszcza na drogach, gdyż nawet kierowcy nieprzesadnie przejmują się tu przepisami. Ale Turcy są przede wszystkim ekspertami w dziedzinie różnych form spędzania wolnego czasu: najchętniej na zewnątrz, w gronie rodziny oraz przyjaciół. W kraju, w którym relaks uchodzi za obowiązkową część każdego dnia, dużą popularnością cieszą się tak zwane herbaciarnie, których znakiem rozpoznawczym są: tabuny mężczyzn, pomieszczenie spowite dymem papierosów i brak kobiet. Tradycyjne herbaciarnie to enklawy mężczyzn, gdzie przy stolikach pokrytych ceratą bądź grubym obrusem grają w tavle (tryktrak, backgammon – jedna z najstarszych gier na świecie), czytają gazety, plotkują i raczą się szklaneczkami cay’u. Od razu dodam, że picie herbaty jest narodową obsesją Turków, a rozmowy bez niej są jak niebo bez księżyca – jak zresztą mówi jedno z tureckich powiedzeń. Kobiety celebrują swój czas wolny najchętniej w gronie rodziny oraz przyjaciółek; wspólne śniadania na świeżym powietrzu, ploteczki przy kawie w cukierni to ulubione zajęcia pań. Zaraz obok herbaciarni, orientalny pejzaż Turcji dopełnia Hamam, czyli łaźnia turecka, która zajmuje bardzo ważne miejsce w kulturze kraju. Tę tradycję Turcy przejęli po sułtanach, którzy bardzo dobrze wiedzieli co to znaczy relaks. Wyobraźcie sobie miejsce, gdzie stres i zmęczenie po ciężkim dniu idzie w niepamięć. W życiu Turków hammam ma oczyścić nie tylko ciało, ale też duszę; ma odprężyć, wyciszyć i wprowadzić w dobry nastrój. Turecki hamam wpisujemy na listę rzeczy koniecznych “do zaliczenia” będąc w Turcji – to prawdziwa lekcja kultury, historii i architektury. Wizytę w hamamie najlepiej zaplanować na początek wakacji, żeby przygotować skórę na przyjęcie pięknej złotej opalenizny. Gościnność i bliskie relacje rodzinne “Dom, który nie przyjmuje gości, nigdy nie otrzyma aniołów”, czyli kilka słów o tureckiej gościnności, za którą cały świat stawia Turków na piedestale. Turecka gościnność jest rzeczywiście niebywała, a zapraszanie nieznajomych do mieszkania uchodzi tutaj za normalne. Pytanie o drogę, w przypadku gdy się zgubimy, jest jak poczatek przyjazni – każdy nie tylko udzieli nam pomocy, ale przy okazji wypyta o nasze pochodzenie i zaprosi do swojego domu na cay. A wizyta w tureckim domu, zwłaszcza na wsi, jest najlepszą lekcją o kulturze i tradycji Turków. Należy wtedy pamiętać, żeby przed wejściem zdjąć buty, nawet jeszcze przed progiem. Bardzo ciekawym zwyczajem Turków jest wylewanie wody za osobą, która wyjeżdża – ma to zapewnić spokojną i szybką podróż. Mimo, że Turcy nie żyją już w czasach niskich pokłonów do wielkich sułtanów, hierarchia w tym kraju jest bardzo zachowana. Na szczególną uwagę zasługuje niesamowity szacunek młodszych do starszych, który odzwierciedla się w kontaktach międzyludzkich przy codziennych sytuacjach. Zacznijmy od tego, że zwykle nie zwracają się do siebie per “Ty” nawet jeżeli się bardzo dobrze znają. Starszego kolegę nazywają “abi“, czyli starszy bracie; natomiast starszą koleżankę “abla“, czyli starsza siostro. Do starszej Pani użyją wyrazu “teyze“, czyli dosłownie “ciociu”; natomiast do starszego Pana – “amca“, czyli wujku (i nie chodzi tu o jakiekolwiek pokrewieństwo). I nie zdziwcie się jeśli zobaczycie dwóch mężczyzn idących razem pod rękę, bądź obejmujących się – jest to dowód tylko przyjaźni między nimi. “Ile żon może mieć Turek?”, czyli o ślubach w Turcji Nieprawdą jest, że Turek może mieć cztery żony i nieograniczoną liczbę konkubin – ślub religijny, muzułmański jest w tym kraju prawnie zabroniony, a wielożeństwo jako model rodziny bardzo dawno zniesione. Dzisiaj Turek może mieć tylko jedną żonę, a Turczynka jednego męża. W jaki sposób Turcy dobierają się w pary zależy w bardzo dużej mierze od regionu zamieszkania, od rodziny i ich tradycji. W niektórych wioskach tureckich panuje taki zwyczaj, że kiedy w domu jest kobieta “na wydaniu”, ojciec wystawia na dach budynku pustą butelkę – wiadomość do mężczyzn i ich rodzin. Ślub mojej przyjaciółki został zaaranżowany przez rodzinę. Otóż, kiedy tata mojej przyjaciółki zakomunikował sąsiadom, że chciałby wydać córkę za mąż, zainteresowane rodziny dzwoniły z ofertami. A kiedy moja przyjaciółka zaakceptowała wybranego przez ojca mężczyznę, obie rodziny przeszły do transakcji. Spotkanie odbyło się w domu rodzinnym dziewczyny, a jej zadaniem było zaparzenie tradycyjnej kawy po turecku (w specjalnym tygielku, musi zagotować się trzy razy) i podanie jej rodzinie oraz kandydatowi na męża. Na podstawie tej kawy, matka mężczyzny sprawdza czy kobieta będzie dobra żoną; dziewczyna natomiast sprawdza temperament przyszłego męża, dosypując sól do jego filiżanki. Wieczór przed ślubem organizowana jest noc henny, czyli Kına gecesi, w której coraz częściej uczestniczą obie rodziny, zarówno kobiety i mężczyźni. Przyszła panna młoda ubrana jest tradycyjnie w bindallı (na czerwono), kobiety przygotowują tace z henną, oraz wnoszą zapalone świeczki, a punktem kulminacyjnym jest nałożenie henny na dłonie przyszłej parze małżeńskiej. Po nocy henny odbywa sie wesele – czas muzyki, tańca i ogromnej radości. Jak to zawsze bywa na weselach, wszyscy chcą zobaczyć pannę młodą. Panna młoda, w białej sukni ślubnej, według tradycji przewiązana jest w pasie czerwoną wstążką. Po przybyciu gości, młodzi zasiadają przy stole i w obecnosci urzędnika składają ślubowania i podpsują akt ślubu. Rozpoczyna się huczna zabawa! I jak to zawsze bywa na ślubach, najprzyjemniejszym momentem jest przyjmowanie prezentów: młodzi zakładają szarfy, do których goście weselni przypinają złote medaliony oraz banknoty :) Zwykle tureckie wesela trwają kilka dni, ale z uwagi na ciszę nocną w miejscach turystycznych i kurortach, ograniczone są do północy. (Fot. Carnaval King)

co lubią turcy w kobietach